wtorek, 2 marca 2010

c.d. 02.03.2010r.

Książkę o której pisałam,w stanie mocno podniszczonym dostałam na własność w czasie wojny.Wkrótce gdzieś zaginęła.Niestety tak mocno "zaszła"mi w serce że nawet w obecnym życiu widziałam kolorowe obrazki przedstawiające ,czarnego i białego łabędzia,sznur pereł,księżniczkę Maję.W latach 50-tych chciałam kupić tę książkę Joasi.W księgarniach nikt nie znał takiego tytułu a ja nie potrafiłam podać autora.Zaczęłam wierzyć że nigdy nie było tej książki i to moja wyobraźnia tak kolorowo działała.Ta sprawa nie dawała mi jednak spokoju.Podtruwałam od czasu do czasu co niektórych i wreszcie jest .Ale o tym już jutro.